piątek, 10 maja 2013

Od Jasona-Powrót do normalności?

Po lekcjach poszedłem po Epiphona. Osiodłałem go i pojechałem na krótką przejażdżkę.
-Wio!-krzyknąłem, a po chwili zobaczyłem zarys człowieka więc ostro zahamowałem.
Zza drzew wyjechała Samanta.
-Siema!-powiedziała z uśmiechem.
-Nie jesteś...zła?-zapytałem
-Może trochę, ale powoli przechodzi-powiedziała
-To może pojedziemy na przejażdżkę?-zapytałem ponownie
-Może jutro?-spytała-Dziś nie mogę!-krzyknęła i odjechała galopem w kierunku akademii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz