Strategia druga. Już ją mam-powiem, że całowałam się z Jasonem.
-Ej...Samanta!-krzyknęłam
-Tak?-odwróciła się
-Jason mnie pocałował-powiedziałam
-Co mnie-powiedziałam-Ja i tak nie wiem nawet czy chcę z nim być. Powiedziałam mu to.
Odeszłam.
-Jason jest mój...-podśpiewywałam kiedy przez bramę akademii wszedł mój przyszły.
-Cześć-powiedziałam-Masz wolny czas?-zapytałam
-Wiesz idę przeprosić Samantę-powiedział
Wrobiła mnie w balona!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz